Deklarowanie wykazu składników wzbogaconych środków spożywczych może być nie lada wyzwaniem dla producenta – najczęściej wątpliwości dotyczą tego, czy należy wskazywać szczegółową formę chemiczną dla dodanych do produktu witamin i składników mineralnych, czy jednak wystarczającym będzie podanie jedynie nazwy ogólnej.
Zasada wyrażona w art. 18 ust. 2 rozporządzenia nr 1169/2011 stanowi, że: „Składniki oznaczane są ich szczegółowymi nazwami, o ile mają one zastosowanie, zgodnie z zasadami określonymi w art. 17 i w załączniku VI”.
W praktyce składniki mineralne mogą być stosowane w różnych formach chemicznych, np. cynk może występować w formie mleczanu cynku, wapń jako węglan wapnia itd. W takiej sytuacji nazwa „cynk” czy „wapń” może być uznana za nazwę kategorii, natomiast nazwa chemiczna „mleczan cynku”/”węglan wapnia” – za nazwę szczegółową.
Co do zasady nazwy całych kategorii składników nie mogą zastępować ich nazw szczegółowych, chyba że zostało to wprost dopuszczone w załączniku VII cz. B rozporządzenia nr 1169/2011 – przedmiotowa regulacja nie przewiduje możliwości stosowania nazwy kategorii w odniesieniu do witamin i składników mineralnych. W oparciu o powyższe można wnioskować, że w oznakowaniu produktu, do którego dodano witaminy i składniki mineralne (np. żywność wzbogacona), w wykazie składników powinna zostać podana forma chemiczna danego składnika, a nie ogólna nazwa kategorii.
Wcześniej w orzecznictwie również pojawiało się stanowisko, że w oznakowaniu produktu, do którego dodano witaminy i składniki mineralne w wykazie składników powinna zostać podana forma chemiczna danego składnika, a nie ogólna nazwa kategorii. Nazwa kategorii może zostać podana dodatkowo (wyrok WSA w Warszawie z 5.12.2013 r., VII SA/Wa 475/13, LEX nr 1550467).
Niemniej jednak powyższe stanowisko zostało zrewidowane – zgodnie z nową linią orzeczniczą nazwy typu „cynk”, „jod” itd. są uznawane za nazwy zwyczajowe, co uzasadnia ich zastosowanie bez dodatkowego podawania szczegółowej formy chemicznej.
Zgodnie z wyrokiem NSA z dnia 3 grudnia 2015 r. o sygn. akt II OSK 660/14 (który uchylił wspomniany wyżej wyrok WSA w Warszawie VII SA/Wa 475/13) forma chemiczna nie jest równoznaczna z nazwą składnika, a nazwy witamin i składników mineralnych wskazane w załączniku I do rozporządzenia nr 1925/2006 można traktować jako nazwy zwyczajowe. Zdaniem sądu wskazywanie nazw witamin i składników mineralnych bez umieszczania informacji o formach chemicznych jest wystarczające – „W niniejszej sprawie nazwy witamin wymienione w załączniku I rozporządzenia Nr 1925/2006 spełniają wszystkie wymagania nazw zwyczajowych, nie ma więc potrzeby, jako składników środka spożywczego podawać ich form chemicznych zamieszczonych w załączniku II tego rozporządzenia, gdyż nie zachodzi tu sytuacja, o której mowa w art. 18 ust. 2 rozporządzenia Nr 1169/2011. Powyższa kwalifikacja witamin odpowiada też pojęciu „składnika” oraz pojęciu „składnika odżywczego” omówionych wcześniej w oparciu o przepisy krajowe i przepisy unijne”.
Podejście to zostało także potwierdzone na poziomie unijnym. W marcu 2022 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-533/20 dotyczącej deklarowania witamin w żywności wzbogaconej, zgodnie z którym „w przypadku dodania do środka spożywczego witaminy, wykaz składników tego środka spożywczego nie musi zawierać, poza wskazaniem nazwy tej witaminy, informacji o zastosowanej formie chemicznej tej witaminy”.
Wyżej przedstawiona linia orzecznicza daje podstawy do deklaracji w przypadku żywności wzbogacanej tylko nazwy składnika mineralnego/witaminy bez wskazywania formy chemicznej zastosowanej substancji.